Bilans wichur w Łódzkiem: Ponad pół tysiąca interwencji. 23 tys. odbiorców nadal bez prądu! Gdzie jest najgorzej?

Bilans wichur w Łódzkiem: Ponad pół tysiąca interwencji. 23 tys. odbiorców nadal bez prądu! Gdzie jest najgorzej?
PSP Bełchatów, OSP Konstantynów Łódzki

Straż pożarna miała i ma ręce pełne roboty. Wczorajsze wichury, jakie przeszły między innymi nad całym województwie wyrządziły szereg szkód. Połamane i powyrywane z korzeniami drzewa, pozrywane dachy i uszkodzone budynki, to najczęstsze przyczyny strażackich interwencji. Niestety skutkiem silnego wiatru był brak prądu, do dzisiejszego poranka bez energii elektrycznej było ponad 20 tysięcy odbiorców w obrębie działania PGE Dystrybucja Teren Łódź. Gdzie sytuacja jest najpoważniejsza? W którym regionie łódzkiego jest najwięcej szkód? Sprawdzamy i raportujemy dla Państwa sytuację

To były bardzo pracowite godziny - strażacy w całym województwie mają za sobą już kilkadziesiąt godzin pracy. Łącznie w Łódzkiem do godziny 5.00 rano w piątek (22 października) w związku z usuwaniem skutków wichur pożarnicy wyjeżdżali 558 razy. Najtrudniejsza sytuacja była w powiecie zgierskim, gdzie odebrano 79 zgłoszeń. W rejonie Łodzi tych akcji przeprowadzono 69. Najspokojniej - patrząc oczywiście na ilość zgłoszeń - było w powiatach brzezińskim (9 wyjazdów) i rawskim (5 interwencji).

- W skutek wichur w Łódzkiem uszkodzonych zostało 48 budynków mieszkalnych i 39 budynków gospodarczych. Mamy niestety informację o dwóch całkowicie zerwanych dachach (jeden na budynku mieszkalnym, drugi na gospodarczym). Łącznie tych uszkodzonych dachów w całym województwie jest ponad pół setki setki (27 na budynkach mieszkalnych i 26 na gospodarczych). Spośród zanotowanych do 5 rano 558 interwencji, 422 z nich dotyczyło wiartołomów. Szczęśliwie w naszym regionie obyło się bez ofiar śmiertelnych - relacjonuje Jędrzej Pawlak, oficer prasowy KW PSP w Łodzi.

Wichury dały się poważnie we znaki energetykom. W czwartek wieczorem z powodu silnego wiatru (do ponad 100 km/h) doszło do masowych awarii głównie na ziemi łódzkiej, Mazowszu i Podlasiu.

- Wczoraj w kulminacyjnym momencie prądu nie miało ponad 175 tys. odbiorców. Mimo trudnych warunków pogodowych spowodowanych silnym, porywistym wiatrem przywrócono dostawy energii elektrycznej do ponad 115 tys. gospodarstw domowych. Obecnie bez dostaw energii elektrycznej pozostaje, ok. 33 tys. w woj. mazowieckim, ok 23 tys. odbiorców w woj. łódzkim oraz ok. 3,6 tys. na Podlasiu, Warmii i Mazurach - informują służby PGE Dystrybucja.

Gdzie występują największe kłopoty z dostawami prądu? W tej chwili - na piątek na godzinę 10.00 rano najwięcej nieplanowych wyłączeń występuje na terenie;

  • Rejonu Energetycznego Zgierz Pabianice (8,9 tys. Odbiorców) – miasto i gmina Pabianice, Andrespol, miasto i gmina Zgierz, gminy: Grotniki, Jedlicze, Aleksandrów, Stryków, Ozorków, Głowno,
  • Rejonu Energetycznego Żyrardów (6,7 tys. Odbiorców) - gminy: Mszczonów, Żabia Wola i Radziejowice,
  • Rejonu Energetycznego Łowicz (2,7 tys. Odbiorców) - gmina Łowicz, Nieborów, Bolimów, Zduny, Nowa Sucha, miasto i gmina Sochaczew, gmina Brzeziny i Koluszki,
  • Rejonu Energetycznego Sieradz (4,2 tys. odbiorców) , tu awarie występują na całym obszarze działania, ale najwięcej w powiecie poddębickim, w gminach: Dalików, Pęczniew, Poddębice, Uniejów, Wartkowice, Zadzim.

Na pozostałym obszarze działania łódzkiego oddziału PGE Dystrybucja awarie mają charakter rozproszony.

Zobacz zdjęcia: