Blisko 200 tysięcy złotych na remont ołtarza głównego i wnętrza kościoła prafialnego

prob-1591185712
fot. Włodzimierz Kupisz

Kilka dni temu radni rzgowscy zgodzili się na kolejną transzę dofinansowania remontu w kościele parafialnym, który jest najcenniejszym i jedynym rozpoznawalnym zabytkiem architektury w gminie Rzgów. W środę, 3 czerwca burmistrz Mateusz Kamiński podpisał umowę z księdzem kanonikiem Krzysztofem Florczakiem na przekazanie 198 tysięcy złotych na remont ołtarza głównego i wnętrza świątyni.

- W czwartek albo w piątek pojawią się już rusztowania na ołtarzu głównym, a w niedzielę zostanie on oddzielony banerem z obrazem prezbiterium – zapowiada ksiądz proboszcz K. Florczak. - Remont będzie polegał na odrobaczeniu drewnianej konstrukcji ołtarza, wstrzyknięciu preparatów owadobójczych do każdego najmniejszego otworu. Usunięcie przemalowań pozwoli konserwatorom ustalić jak wzmocni konstrukcję, co do niej dodać i jak przywrócić pierwotny kolor XVIII-wiecznego ołtarza. Ja przypuszczam, że będzie to zapewne zieleń z beżem wraz z bogatymi złoceniami, a także z dodatkowym elementem zdobniczym: prążkami na malaturze, nawiązującymi do odrestaurowanych stalli, czyli siedzeń dla dostojnych gości.

Wszelkie informacje na temat remontu – pilnie śledzą młode pary, które w październiku zdecydowały się na ślub. Niestety, firma Mosaicon zakończy remont najwcześniej w listopadzie. Większość prac trzeba wykonać na miejscu, bo korpus ołtarza jest nierozbieralny. Do pracowni konserwacji zabytków trafią jedynie: krucyfiks, a także obrazy św. Stanisława z przełomu XIX/XX wieku oraz św. Józefa z XVIII w.

Obraz św. Stanisława jest mobilny – ręcznie opuszczany i podnoszony, gdy odsłania krucyfiks. Zdaniem proboszcza, trzeba w ramach remontu wprowadzić silnikowy napęd dla obrazu, bo ręczny jest zawodny – wizerunek świętego czasem trudno równo opuścić.

Do listopada ołtarz będzie więc zasłonięty, a tabernaculum przeniesione do ołtarza bocznego. Ks. proboszcz zapewnia młode pary o tym, że ceremonia w czasie remontu nie będzie miała może tak pięknego tła, ale i tak zachowa dostojny charakter, bo to jest najważniejsze.

Dofinansowanie remontu ołtarza głównego przez rzgowski samorząd pozwoli na mniej więcej pokrycie połowy jego kosztów. Brakujące pieniądze będą pochodzić z tacy. Ponadto parafia wystąpi po raz kolejny o wsparcie remontu do Funduszu Kościelnego. Do tej pory starania spełzły na niczym.

Wiadomo już, że kolejny etap remontu to dokończenie remontu ścian, sklepienia oraz belki Ukrzyżowania. Chór w nie najlepszym stanie technicznym - jest obecnie maksymalnie odciążany. Na górę wchodzi jedynie organista, a podczas ślubu śpiewak. Nie wolno nadwerężać wystającej części chóru. Nie chodzi nawet tyle o dalsze zarysowanie konstrukcji, ale o drgania przeciążeniowe - mające fatalny wpływ na brzmienie organów.

Można więc przypuszczać, że zanim dojdzie do ratowania chóru, trzeba będzie przeprowadzić remont ołtarzy bocznych, który jest pilniejszym przedsięwzięciem.

źródło: UM Rzgów