Finał Brzezińskiej Ligi dla drużyny FC Lumumby Łódź

Finał Brzezińskiej Ligi dla drużyny FC Lumumby Łódź
fot. Maciej Wodzyński

Lumumby Łódź zdecydowanie pokonali w finale Brzezińskiej Ligi inny łódzki zespół, JRK Meble 13:4 i sięgnęli po mistrzostwo w swoim debiutanckim sezonie.

Zaplanowany na 26 września 2021 r. finał rozpoczął się zgodnie z planem o 15:30. Pod kilkoma względami było to historyczne wydarzenie. Starcie miało poniekąd charakter międzynarodowy. Lumumby Łódź to zespół w całości złożony z obcokrajowców – przeważająca większość zawodników pochodzi z Ukrainy, a pojedynczy zawodnicy z Azberejdżanu, Kirgistanu i Mołdawii. Mając to na uwadze, organizatorzy uświetnili przedmeczową oprawę hymnami Polski i Ukrainy, które wszyscy obecni na meczu widzowie odsłuchali na stojąco. Jak się później okazało, nie tylko był to pierwszy sezon, w którym na boisku przyszło nam oglądać reprezentantów innych krajów, ale od razu sięgnęli oni po złoto.

Jedną z kilku tradycji w Brzezińskiej Lidze jest to, że finał zawsze prowadzony jest przez dwóch arbitrów. Nie inaczej było i tym razem – w roli rozjemców wystąpiła ta sama dwójka sędziów co rok temu, czyli Janusz Witkowski i Dariusz Piasecki. Mimo bardzo wysokiego poziomu obu zespołów, sędziowie niezbyt często sięgali po gwizdek, gdyż obie drużyny przez cały mecz walczyły w duchu fair play. Nie obyło się jednak bez kartek (w tym czerwonej), jednak nie wynikały one z brutalnych fauli czy boiskowej agresji.

Początkowo obie drużyny skupiły się na obronie i testowaniu rywala. Takie podejście nie powinno nikogo dziwić, gdyż w finałach bardzo często stawia się na ostrożną taktykę. Na pierwsze trafienie czekaliśmy do 11 minuty, kiedy to wynik otworzył napastnik Lumumby, Pavlo Babeshko. Minutę później po trafieniu Andrzeja Sobczaka mieliśmy już 1:1, a w kolejnych minutach otworzył się worek z bramkami. Po otwarciu rywalizacji większą skutecznością wykazywali się piłkarze Lumumby. Zwycięzcy rundy ligowej bezlitośnie wykorzystywali wszystkie błędy rywali i szybko powiększali wynik.

Tuż przed przerwą, w 28. minucie czerwoną kartkę za przewinienie taktyczne obejrzał bramkarz i kapitan Lumumby, Vladyslav Trach. Zgodnie z przepisami, nie mógł on grać do końca spotkania, a ponadto jego zespół przez 10 kolejnych minut grał w osłabieniu. Zawodnicy JRK Meble nie zdołali jednak w pełni wykorzystać przewagi – dzięki mądrej grze obronnej przeciwnika udało im się doprowadzić jedynie do wyniku 4:6.

Po tym jak czas karencji dobiegł końca i Lumumby wrócili do gry szóstką zawodników, kontynuowali oni (już bez swojego kapitana) skuteczną grę i zdobywali kolejne bramki. W sumie przez cały mecz na listę strzelców wpisali się: Pavlo Babeshko (4 razy), Konstantin Holovchenko (3 razy), Oleh Korobka (3 razy), a także Vladyslav Pozhydaiev, Mykola Eromenko i Roman Dnyshchun (po 1 razie). Spośród czterech goli zdobytych dla JRK Meble, dwa były dziełem Andrzeja Sobczaka, jedno trafienie dołożył jego syn Filip Sobczak, a ostatnią z bramek zdobył Filip Nowak.

Wynik 13:4 odzwierciedla dominację Lumumby nie tylko w finale, ale w całych rozgrywkach. Podopieczni Vladyslava Tracha kilkukrotnie wygrywali mecze strzelając rywalom dwucyfrową liczbę bramek. Mimo wszystko, nie udało im się przejść całej kampanii bez porażki. W 2021 r. przegrali trzy razy: dwukrotnie z Grubymi Wiórami (6:7 w rundzie ligowej i 4:7 w pierwszym półfinale) i raz z… JRK Meble – 6:7 w rundzie ligowej.

Przy podsumowaniu nie można nie wspomnieć także o królu strzelców. Został nim Pavlo Babeshko, który łącznie zdobył w rundzie finałowej 19 goli.



Zaraz po zakończonym meczu, odbyła się ceremonia wręczenia medali i pucharu, a drużyny zrobiły sobie pamiątkowe zdjęcie. Na fotografiach znaleźli się także zaproszeni goście m.in. zastępca burmistrza Jakub Piątkowski, dyrektor Centrum Kultury Fizycznej Daniel Nawrocki, dyrektorzy Szkół Podstawowych nr 1 i 2 – kolejno Zbigniew Zieliński oraz Ilona Bieńkowska. Imprezę finałową, jak co roku, poprowadził dobrze znany nie tylko na brzezińskim podwórku, pochodzący z tego samego miasta spiker Dawid Saj.

Organizatorzy dziękują za zaangażowanie wszystkim osobom, partnerom i instytucjom, które przez kolejny rok wspierały Brzezińską Ligę Piłki Nożnej. W szczególności podziękowania kierowane są do zawodników, bez których rozgrywki nie miałyby prawa się odbyć, a także sędziów, którzy czuwali nad właściwym przebiegiem spotkań. Równie mocno dziękujemy wszystkim sympatykom śledzącym Brzezińską Ligę zarówno na żywo jak i na Facebooku, bez których nie można byłoby mówić o wyjątkowej atmosferze.

Autor: Mateusz Cieślak