20-letni Jakub B. odpowie przed sądem za brutalne zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna miał w lipcu 2024 roku oblać łatwopalną substancją i podpalić swojego rówieśnika, który zmarł po dwóch tygodniach w szpitalu. Akt oskarżenia trafił już do sądu.
Akt oskarżenia: zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwemJak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim, do Sądu Okręgowego trafił akt oskarżenia przeciwko 20-letniemu Jakubowi B. Zarzuca mu się zabójstwo z premedytacją i ze szczególnym okrucieństwem. Według śledczych, 12 lipca 2024 roku w Opocznie Jakub B. oblał ofiarę łatwopalną substancją i podpalił. Młody mężczyzna, mimo walki lekarzy, zmarł po dwóch tygodniach w warszawskim szpitalu.
Za czyn, którego się dopuścił, grozi kara pozbawienia wolności na co najmniej 15 lat, a maksymalnie nawet dożywocie.
Wspólnicy oskarżonego to nieletni – odpowiadają według innych zasadJak podaje TVN24, w sprawę zamieszanych było także troje młodych ludzi: 13-latek, 14-latek i 19-latek. Najstarszy z nich początkowo usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, zanim zmieniono go na udział w zabójstwie. Nieletni poniosą odpowiedzialność karną na zasadach przewidzianych w przepisach dla osób poniżej 18. roku życia.
Kulisy tragedii: alkohol, kłótnia i eskalacja przemocyPolicjanci z Opoczna zatrzymali podejrzanych w ciągu kilku dni od zdarzenia. Pomocne okazały się nagrania z kamer sklepowych i relacje świadków, także tych komentujących sprawę w internecie.
Z ustaleń śledczych wynika, że ofiara i sprawcy znali się jedynie z widzenia. Spotkali się przypadkowo, wspólnie pili alkohol, a w trakcie spotkania doszło do sprzeczki. Według śledczych to właśnie wtedy 19-latek miał pobić ofiarę, a następnie – w eskalacji agresji – została ona oblana łatwopalną cieczą i podpalona.
Brak nadziei na przeżycie – ofiara zmarła po dwóch tygodniachMłody mężczyzna doznał rozległych oparzeń. Walczył o życie w warszawskim szpitalu przez dwa tygodnie. Niestety, obrażenia okazały się zbyt poważne i nie udało się go uratować.
Sprawa Jakuba B. i jego współudziałowców to jedna z najbrutalniejszych zbrodni ostatnich lat w regionie. Proces przed sądem w Piotrkowie Trybunalskim będzie budził ogromne emocje – nie tylko z powodu okoliczności, ale też wieku uczestników tragicznych wydarzeń.
zdjęcie; KPP Opoczno