Kompletnie pijany kierowca zatrzymany przez świadków. Mężczyzna "wydmuchał: blisko 4 promile

W Wiśniowej Górze naoczny świadek zauważył Audi, którego tor jazdy był niepokojący. Od razu nabrał podejrzeń, iż kierowca może być nietrzeźwy. Mężczyzna zablokował dalszą drogę kierującemu Audi i wezwał na miejsce policję. Jak się okazało 42-latek miał blisko 4 promile alkoholu w organizmie oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz złamanie zakazu uprawniającego do kierowania pojazdami za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

W poniedziałek, 30 maja około godziny 12:00 policjantki z Posterunku Policji w Andrespolu zostały skierowane do Wiśniowej Góry, gdzie miało dojść do obywatelskiego ujęcia. Naoczny świadek zatrzymał nietrzeźwego kierującego i uniemożliwił jego dalszą jazdę.

- Na miejscu policjantki ustaliły, iż zgłaszający zauważył Audi, którym kierował mężczyzna i od razu nabrał podejrzeń, iż może być on nietrzeźwy. Natychmiast uniemożliwił jego dalszą jazdę po czym wezwał policyjny patrol - relacjonuje sierż. sztab. Aneta Kotynia. - Kierującym Audi okazał się 41-letni łodzianin. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało blisko 4 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo miał on aktualny zakaz kierowania pojazdami. Teraz za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi odpowiedzialność karna do 2 lat pozbawienia wolności. Natomiast za złamanie sądowego zakazu grozi do 5 lat więzienia.