Policjanci z Koluszek zauważyli na parkingu Mercedesa, w którym siedziało dwóch mężczyzn. Kiedy mundurowi podeszli, obaj zaczęli zachowywać się nerwowo. Po dokładniejszym sprawdzeniu okazało się, że 23-letni koluszkowianin miał przy sobie mefedron i marihuanę. Usłyszał już zarzut posiadania narkotyków co zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.
16 sierpnia 2022 roku tuż po godzinie 20.00 w Koluszkach na jednym z parkingów przy markecie policjanci zauważyli zaparkowanego mercedesa, w którym siedziało dwóch mężczyzn. Doświadczenie i czujność mundurowych nie pozwolił im przejść obojętnie. Postanowili skontrolować dwóch mężczyzn.
- Jak się okazało, byli nimi 23- i 32-letni mieszkańcy Koluszek. Podczas rozmowy z policjantami zaczęli zachowywać się nerwowo, wtedy mundurowi zauważyli ukrytą w dłoni kierowcy foliową torebkę, a w niej biały kryształ. Jak się później okazało przy 23-latku policjanci znaleźli więcej mefedronu oraz marihuanę ukrytą w samochodzie - mówi mł. asp. Aneta Kotynia. - Łącznie zabezpieczyli blisko 5 gramów środków odurzających. Mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania narkotyków co zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.