Nowe fakty w sprawie wczorajszego wypadku na DK91. Kierowca został uwięziony w rozbitym aucie, uratowali go policjanci

253-109555

Funkcjonariusze jako pierwsi dojechali do miejsca zdarzenia drogowego, do którego doszło wczoraj (5 marca) w Starowej Górze. Jak się okazało jeden z kierowców samochodu ciężarowego był zakleszczony w samochodzie. Policjanci z koluszkowskiej drogówki bez chwili zawahania ruszyli na pomoc. Jeden z policjantów musiał wybić szybę w samochodzie aby dostać się do rannego mężczyzny.

W czwartek, 5 marca tuż przed godz. 17:00 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego z koluszkowskiej komendy zostali wezwani do zdarzenia drogowego, do którego doszło na DK 91 w kierunku Łodzi. Mundurowi natychmiast pojechali na miejsce zdarzenia. Tam okazało się, że zderzyły się cztery samochody.

- Ciężarowy Renault po uderzeniu przejechał jeszcze około 500 metrów w kierunku Starowej Góry. Jego kierujący zatrzymał się, uderzając w bariery energochłonne i został zakleszczony w pojeździe. Policjanci natychmiast ruszyli z pomocą, wybili szybę w samochodzie i wydobyli ze zgniecionej kabiny unieruchomionego kierowcę. Po chwili na miejscu zjawiło się pogotowie ratunkowe, które przewiozło 52 – latka do szpitala w Łodzi - czytamy w komunikacie KPP Łódź Wschód.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, iż w kierunku Łodzi jechał Peugeot, za nim Ford, następnie ciężarowe Volvo i ciężarowy Renault.

- Kierujący Peugeotem jechał prawym pasem ruchu, po czym zwolnił ,aby skręcić w prawo. Jadący za nim Ford oraz kolejne Volvo zatrzymało się. Jednak jadące na końcu Renault nie zachowało właściwej odległości o poprzedzającego pojazdu i uderzyło w ciężarówkę - ustalili mundurowi. - W wyniku uderzenia volvo uszkodziło poprzedzającego Forda i Peugeota. Renault po zderzeniu przejechało jeszcze około 500 metrów i uderzył w bariery energochłonne. Jak doszło do zdarzenia teraz będą wyjaśniać rzgowscy policjanci.