Policyjny pościg w gminie Koluszki. Uciekał, bo...

policja-auto-napis

Policjanci koluszkowskiej drogówki chcieli skontrolować szybko jadącego volkswagena. Kiedy próbowali zatrzymać go kierujący najpierw zwolnił, zrównał się ze stojącym mundurowym a następnie gwałtownie przyspieszył uciekając. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za nim. Policyjny pościg zakończył się zatrzymaniem 40–latka. Jak się okazało mężczyzna był pijany. Usłyszał już zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz kierowania w stanie nietrzeźwości. Za takie przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

25 lipca 2020 roku tuż przed godz. 12:00 w Regnach gm. Koluszki policjanci Wydziału Ruchu Drogowego z koluszkowskiej komendy zauważyli w terenie zabudowanym szybko jadącego volkswagena. Funkcjonariusze wskazali kierującemu miejsce do zatrzymania się, ten natomiast ominął stojącego mundurowego najpierw zwalniając po czym gwałtownie przyspieszając. Stróże prawa natychmiast ruszyli w pościg za Volkswagenem.

- Kierowca nie reagował na wydawane sygnały i pędził główną ulicą po czym gwałtownie skręcił w boczną uliczkę. Tam policjanci udaremnili jego dalszą ucieczkę i zatrzymali nieodpowiedzialnego kierowcę - informują mundurowi. - Jak się okazało był nim 40 – letni tomaszowianin. Kierował w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało blisko 2 promile w jego organizmie.

Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Usłyszał już zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Stracił również prawo jazdy.