Poszedł na cmentarz i zaczął niszczyć nagrobek. Skończyło się wypadkiem! Teściowa dała mu popalić nawet zza grobu?

Poszedł na cmentarz i zaczął niszczyć nagrobek. Skończyło się wypadkiem! Teściowa dała mu popalić nawet zza grobu?
KPP Pabianice

Wyjątkowo niecodzienna akcja służb na pabianickim cmentarzu. W miniony piątek wieczorem strażacy i policja pojawili się na nekropoli przy ulicy Jana Kilińskiego, bo pomocy wymagał 40-letni pabianiczanin. Mężczyzna poszedł odwiedzić grób teściowej, ale bynajmniej nie chodziło mu o uczczenie pamięci nieboszczki i chwilę zadumy... 40-latek poszedł zrobić zadymę - chciał zniszczyć pomnik swojej teściowej! Zaczął kopać płytę nagrobną i wtedy niecne zamiary zostały ukarane i to podwójnie...

Zdarzenie miało swój początek 3 lutego, tuż po godzinie 19:00. Do dyspozytora Centrum Powiadamiania Ratunkowego zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że został przygnieciony przez płytę pomnika nagrobnego i nie może wydostać się. Na miejsce zostali zadysponowani strażacy i policjanci z pabianickiej jednostek. 

POLECAMY >>> Utrudnienia na S8: Po zderzeniu dwóch ciężarówek cysterna przebiła bariery i spadła z nasypu

- Początkowo mężczyzna twierdził, że był odwiedzić grób teściowej i gdy przechodził między grobami poślizgnął się, a wtedy płyta przygniotła mu nogę. Szybko okazało się, że ta historia była zmyślona, a pabianiczanin jest dobrze znany stróżom prawa. Już po raz drugi 37-latek uszkodził ten grób, kopiąc i niszcząc płyty. Tym razem jedna z płyt spadła na nogę mężczyzny - przekazuje Ilona Sidorko z KPP Pabianice.

Jak się okazuje wyjątkowo mściwy 37-latek został za swój haniebny czyn ukarany - żartobliwie można by powiedzieć, że zza grobu przez nieboszczkę, ale na poważnie: mężczyzna już usłyszał zarzut znieważania miejsca pochówku. Czyn zagrożony jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. 

CZYTAJ >>> Mieszkaniec Góry Św. Małgorzaty znęcał się nad matką. Wcześniej był karany za podobne przestępstwa

- Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się także, że jest on także poszukiwany do odbycia kary więzienia za zniszczenie tego samego grobu i inne przestępstwa. Sprawca następne miesiące spędzi w areszcie. O jego dalszym losie zdecyduje sąd - podsumowuje Ilona Sidorko