Poszukiwany 16-latek w rękach policjantów. Ukradł samochód, miał trafić do środka wychowawczego

policja-auto-napis

Koluszkowscy policjanci zauważyli na drodze krajowej nr 12 w Modlicy samochód marki Volvo, który stał na prawym i częściowo na awaryjnym pasie i stwarzał zagrożenie w ruchu. Sytuacja ta zdziwiła mundurowych i kiedy podjechali bliżej zobaczyli, że na miejscu kierowcy siedzi nastolatek. Jak się okazało był nim 16 – letni mieszkaniec Łowicza, który był poszukiwany przez KPP w Tarnowskich Górach i miał zostać doprowadzony do ośrodka wychowawczego. Volvo, którym wybrał się w podróż zostało skradzione kilka godzin wcześniej na terenie podległym tarnowskiej komendy. Dzięki reakcji i zaangażowaniu koluszkowskich policjantów samochód trafił już do właściciela.

W środę, 15 kwietnia br. tuż przed godz. 9:00 policjanci Wydziału Ruchu Drogowego z koluszkowskiej komendy zauważyli na krajowej "12" w Modlicy stojące Volvo. Uwagę policjantów zwrócił fakt, iż samochód stał na dwóch pasach ruchu. Zagrażało to bezpieczeństwu.

- Volvo nie miało włączonych świateł awaryjnych ani nie ustawiono za nim trójkąta ostrzegawczego. Kiedy mundurowi podjechali bliżej, zauważyli siedzącego na miejscu kierowcy młodzieńca. Nastolatek twierdził, iż podróżował z ojcem ale ten poszedł szukać mechanika - informują policjanci.

Dzięki czujności koluszkowskich stróżów prawa po sprawdzeniu okazało się, że 16–letni mieszkaniec Łowicza poszukiwany jest przez KPP w Tarnowskich Górach celem doprowadzenia do ośrodka wychowawczego. Natomiast Volvo zostało skradzione tego samego dnia nad ranem. Dzięki podjętym działaniom policjantów samochód o wartości około 35 tys. zł już po kilku godzinach trafił do właściciela. Teraz okoliczności tego zdarzenia będą wyjaśniać tarnowscy policjanci a o dalszych losach 16 - latka zdecyduje Sąd Rodzinny.