Ukradł meble, które upatrzył sobie podczas wypoczynku w obiekcie rekreacyjnym. Później je spalił

Tuszyńscy policjanci dotarli do 30-letniego mieszkańca powiatu piotrkowskiego, który kilka tygodni wcześniej ukradł meble ogrodowe z obiektu rekreacyjnego w gminie Tuszyn. Łączna wartość strat to 3000 złotych. Mężczyzna był zaskoczony wizytą policjantów. Został zatrzymany i usłyszał już zarzut kradzieży. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Skrupulatna praca tuszyńskich kryminalnych doprowadziła do zatrzymania mężczyzny, który ukradł meble ogrodowe o wartości 3000 złotych. Do zdarzenia doszło 22 sierpnia 2023 roku w gminie Tuszyn, na terenie obiektu rekreacyjnego. Ustalenia jakie poczynili mundurowi doprowadziły ich do powiatu piotrkowskiego. 

Jak się okazało, 30-letni piotrkowianin, będąc wraz z kolegą na terenie jednego z obiektów pod Tuszynem, upodobał sobie meble ogrodowe. Postanowił później po nie wrócić sam ciągnikiem, co też uczynił. 

​- Stół ogrodowy i ławki przewiózł na swoją posesję. Jednak kiedy nie mógł sprzedać fantów postanowił je spalić. Kiedy do jego drzwi zapukali policjanci był zaskoczony ich wizytą. Został zatrzymany. Usłyszał już zarzut kradzieży, co zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. W przeszłości 30-latek miał już konflikty z prawem. Postępowanie w tej sprawie prowadzą tuszyńscy policjanci pod nadzorem prokuratury ​- mówi mł. asp. Aneta Kotynia.